Bezpieczne przewody elektryczne w przemyśle

Najprostsze przewody elektryczne składają się z żyły wykonanej z materiału przewodzącego znajdującego się w otulinie z tworzywa o właściwościach izolacyjnych. Te dwa elementy występują w różnych kombinacjach, co sprawia, że w hurtowniach elektrycznych dostępnych jest wiele typów różnych przewodów elektrycznych. W zależności od warunków pracy konieczne jest dobranie przewodów o odpowiednich właściwościach – zapewniających trwałość i bezpieczeństwo połączenia.
Najczęstsze zagrożenia
Niezależnie od rodzaju instalacji, każde nieprawidłowe funkcjonowanie przewodów elektrycznych pociąga za sobą koszty. Pracę przewodów elektrycznych mogą zakłócić takie czynniki, jak:
- uszkodzenia mechaniczne materiałów izolacyjnych,
- uszkodzenia mechaniczne żyły,
- zagrożenia chemiczne,
- zbyt wysoka lub niska temperatura,
- promieniowanie UV, jonizując lub rentgenowskie,
- zakłócające promieniowanie elektromagnetyczne.
Żadnego z tych zagrożeń nie można w pełni wyeliminować, ale można zminimalizować skutki ich działania przez zastosowanie odpowiednich przewodów elektrycznych.
Które przewody elektryczne będą bezpieczne?
Wybierając przewód elektryczny, powinniśmy określić, jakie zagrożenia występują w danym miejscu pracy. Na tej podstawie możemy dobrać odpowiedni przewód elektryczny, którego budowa będzie zapewniała największe bezpieczeństwo działania.
Przy wyborze odpowiedniego przewodu elektrycznego należy zwrócić uwagę na:
- izolację żył,
- materiały płaszcza zewnętrznego,
- dodatkowe elementy budowy przewodu: ekrany, pancerze czy włókna wzmacniające.
Warto także pomyśleć o dobrze zaprojektowanym systemie sterowania, który w przypadku awarii przewodów sterowniczych pozwoli bezpiecznie dokończyć proces produkcyjny lub go zawiesić, jednocześnie wyśle on sygnał o awarii do obsługujących go pracowników. Pamiętajmy jednak, że nawet najlepszy system sterowania nie zapewni nam w pełni bezpieczeństwa, jeśli wybierzemy nieodpowiednie do środowiska pracy kable. Kierujmy się zasadą, że cały system jest tyle wart, co jego najsłabszy element.